L`autodromo del Mugello (Włochy)
8 kwietnia 2014
Ostatni wyścig serii BOSS GP nie należał do najbardziej udanych. Po dniu testowym w czwartek byliśmy dobrze przygotowani na oficjalne rozpoczęcie zawodów. w pierwszej sesji treningowej Jakub uzyskał trzecie miejsce i tę samą pozycję udało mu się wywalczyć w sesji kwalifikacyjnej. Mieliśmy więc wysokie nadzieje ponieważ wiedzieliśmy, że Kuba ma mocne tempo wyścigowe. Nadszedł czas startu. Niestety kierowca, za którym startował Kuba- Gary Hauser, przyblokował go na starcie co spowodowało spadek na piatą pozycję za swoich największych rywali w walce o mistrzostwo Bernda Herndlhofera i Johanna Ledermaiera. Po paru okrążeniach z powodu awarii technicznej wycofał się Ingo Gerstl i wszyscy awansowali o jedną pozycję. Kuba cały czas walczył o polepszenie swojej pozycji, ale zabrakło takiego ostatecznego wykończenia manewrów i w rezultacie skończył na 4 miejscu. Drugi wyścig przebiegł już dużo lepiej i Kuba po starcie z 4 pozycji był w stanie w przeciągu kilku okrążeń awansować na drugą pozycję i tak już zakończył wyścig, który z powodu rozlania oleju na torze został przerwany na 5 minut przed planowanym końcem. Niestety zwycięzca obu wyścigów Gary Hauser był w ten weekend niedościgniony ale liczymy na ostrą walkę na Red Bull Ringu.