Drugie miejsce dla LMP3 #22 Inter Europol Competition

1 lipca 2018

Kiedy o 12:55 rozpoczynał się wyścig czwartej rundy VdeV w Dijon, temperatura powietrza sięgała 34 stopni, czyli w kokpicie u kierowców wynosiła ona grubo powyżej 45 stopni. Pontus Fredricsson startował z 6 pozycji i od początku zaciekle atakował, co dało szybki awans na 3 pozycję. Paul Scheuschner w LMP3 #33 również przebił się po starcie z 12 miejsca na 7. Po trzech godzinach i 58 minutach, zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki dla Śmiechowskiego i Fredricssona, ale z powodu problemów z oponami musieli się zadowolić drugim stopniem na podium. Zupełnie inna historia była u LMP3 Scheuschnera i Ludwiga. Podczas zmiany kierowców wystąpił problem z dokręceniem koła, ponad to obaj kierowcy dostali łącznie 4 kary drive-through i jedną stop&go. Skończyli wyścig na 7 miejscu.

 

Podczas pierwszych dwóch godzin wyścigu Fredricsson w LMP3 #22 odbył wszystkie 7 regulaminowych przejazdów przez pit lane, a pomimo tego utrzymał się w pierwszej trójce. W drugiej godzinie nawet udało mu się wysunąć na prowadzenie. Bliźniacze auto z Scheuschnerem, było po dwóch godzinach drugie, chociaż Paul musiał odbyć dwie kary drive-through za wyjeżdżanie poza tor.

 

Trochę po upływie połowy czasu wyścigu nastąpiła zmiana kierowców. Śmiechowski przejął samochodu od Fredricssona, a Ludwig od Scheuschnera. Obaj kierowcy wyglądali dobrze po wyjściu z samochodu, jakby upał nie wywarł na nich żadnego wrażenia. Auto #22 odjechało bez żadnych komplikacji, jednak LMP3 #33 musiał chwilę czekać aż udało się rozwiązać problem z dokręceniem tylnego lewego koła. Oba samochody musiały zjechać w ostatniej godzinie na krótką zmianę przedniej lewej opony, ponieważ tor w Dijon ekstremalnie ją obciąża. Po otrzymaniu kolejnej kary drive-through i kary stop&go, samochód #33 minął linię mety na siódmym miejscu.

 

Na dwie minuty przed końcem Śmiechowski musiał oddać pierwszą pozycję z powodu narastających problemów z oponami.

 

Pontus Fredricsson: „Spodziewałem się, że w samochodzie będzie dzisiaj goręcej, ale okazało się nie być tak źle. Miałem dobry stint, udało mi się uniknąć blokowania kół i ogólnie bardzo fajnie czułem się dzisiaj w aucie. To był bardzo emocjonujący wyścig, musiałem dużo wyprzedzać więc zdecydowanie nie było nudno. Popełniłem mały błąd i zjechałem do boksu kiedy nie powinienem był i tutaj muszę przeprosić za to zespół. Kuba spisał się dzisiaj bardzo dobrze. Stracić prowadzenie na ostatnim kółku jest dużym ciosem. Cały zespół pracował dzisiaj wspaniale i pomimo upałów wszystkie zmiany kół przebiegły u nas idealnie. Fajnie byłoby wygrać ale jestem bardzo zadowolony z drugiego miejsca no i wciąż prowadzimy w mistrzostwach co jest najważniejsze pod koniec dnia.”

 

Luca Ludwig: „Jazda samochodem LMP3 była dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Nigdy wcześniej nie miałem styczności z tego typu pojazdami ani formułami, co na pewno by dużo pomogło. Niewiadomą był dla mnie również ten tor. Bardzo dziękuje zespołowi, bo czasy moich okrążeń to głównie ich zasługa. Auto było świetnie przygotowane. Wysoka temperatura w kokpicie i długi dwu-godzinny przejazd był dla mnie nowością. Podsumowując bardzo mi się podobało i mam nadzieję, że będę mógł to jeszcze powtórzyć. Chciałbym podziękować zespołowi, że przyjęli mnie z otwartymi ramionami.”

 

Formula Renault #8 zespołu Inter Europol Competition, prowadzona przez Edwarda Jonassona, zaliczyła jedno podium podczas dwóch wyścigów. Młody Szwed zakwalifikował się jako trzeci do obu wyścigów. Pierwszy zakończył na siódmym miejscu, drugi najniższym stopniu podium.

Przejdź do góry