Paul Ricard VdeV (Francja) cz. 2

24 maja 2016

Oprócz naszego samochodu LMP3, mieliśmy we Francji również reprezentanta ze Stanów Zjednoczonych. Robert Siska po raz drugi w tym roku zasiadł za kierownicą Formuły Renault. Paul Ricard nie jest łatwym torem a Robert po raz pierwszy po nim jeździł. Z każdym wyjazdem coraz bardziej się rozkręcał. Na czasówce zajął 26 pozycje, ale od razu zapowiedział walkę o lepsze pozycje w wyścigach. W pierwszym z nich po fenomenalnym starcie awansował od razu o parę pozycji. Po zaciętej walce udało mu się przekroczyć linię mety jako 21 zawodnik. Drugi wyścig rozpoczął jeszcze lepiej. Niestety pod koniec próbując wyprzedzić kolejnego zawodnika, wypadł z toru i spadł w rezultacie na 22 pozycję. Nie poddał się i zdołał zbliżyć się ponownie do kierowców przed nim, ale nie wystarczyło już czasu na walkę o odzyskanie miejsc. Ostatni wyścig podczas tego weekendu Robert zaczynał z 18 pola. Pojechał bezbłędnie co zaowocowało awansem na 14 miejsce. Robert po raz kolejny pokazał, że pomimo swojego wieku ma wielkie serce do walki. Jego kolejne zawody to będzie VdeV w Mugello.

Przejdź do góry