Luca Ghiotto dołącza do European Le Mans Series

12 stycznia 2024

Inter Europol Competition skompletował skład na nadchodzącą europejską serię Le Mans, a Luca Ghiotto dołączył do polskiego zespołu.

Luca będzie ścigał się Oreca LMP2 #34 wraz z Clement Novalak i Ollie Gray. Luca podobnie jak kolega z drużyny Clement, ma duże doświadczenie w samochodach jednomiejscowych, ścigając się z wielkimi sukcesami w GP3, GP2 i Formule 2. Ostatecznie zakończyło się to dobrą trzecią pozycją w tym ostatnim w 2019 r.

Ostatnio, w 2023 roku, Włoch brał udział w testach w zespole Nissan Formula E w ramach swojej roli w symulatorze i rozwoju zespołu. Ponadto ma na swoim koncie liczne przebiegi w wyścigach długodystansowych, zarówno w GT, jak i prototypach, i teraz nie może się doczekać swojego debiutu w European Le Mans Series.

Inter Europol Competition wystawi w tej serii trzy samochody: Oreca LMP2#43, w którym ścigać się będą Vlad Lomko, Tom Dillmann i Sebastian Alvarez, oraz LMP2 nr 34 z Clement, Ollie i Luca. W zawodach Ligiera LMP3 z numerem 88 pojadą Alex Bukhantsov, Pedro Perino i Kai Askey.

Mistrzostwa składające się z sześciu rund, w których wzięło udział rekordowa liczba 43 uczestników, rozpoczynają się w kwietniu na torze Circuit de Barcelona-Catalunya i kończą się w październiku na tradycyjnym już obiekcie w Algarve Portimao.

Luca Ghiotto, #34 LMP2
„To mocny skład i jestem bardzo podekscytowany możliwością dołączenia do zawodów Inter Europol oraz dołączenia do kolegów z auta. Europejska seria Le Mans jest bardzo mocna i wszyscy musimy dać z siebie wszystko, aby odnieść sukces, i myślę, że tak się stanie.

„Uwielbiam europejskie tory, wszystkie są świetne, ale szczególnie nie mogę się doczekać Mugello. Nie mogę się doczekać, aż pojadę w tym wyścigu LMP2; to tor, który kocham i jest idealny dla tych samochodów.

„Minęło trochę czasu od mojego ostatniego wyścigu. Zajmuję się dużą ilością czasu na torze, ale chcę rywalizować, co czyni szansę z IEC i ELMS o wiele bardziej ekscytującą. Rok 2024 będzie wspaniały; nie mogę się doczekać powrotu na tor w Barcelonie.

Przejdź do góry