Inter Europol Competition na kolacji u króla

7 listopada 2022

W nadchodzącą sobotę wieczorem zakończy się tegoroczny sezon Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA, z udziałem polskiego zespołu Inter Europol Competition. Trio Kuba Śmiechowski, Esteban Gutiérrez i Alex Brundle po raz ostatni w tym roku stanie na starcie, by za kierownicą żółto-zielonego prototypu Oreca z numerem 34 walczyć o miejsce na podium w wyścigu na pustynnej wyspie w Zatoce Arabskiej, u wybrzeży Arabii Saudyjskiej.

 

Czwarta pozycja na torze Monza w lipcu pozostaje najlepszym wynikiem zespołu w tym roku. W poprzednim wyścigu na torze Fuji w Japonii polski zespół nie był w stanie rzucić wyzwania czołówce. Teraz, po krótkiej przerwie po finale sezonu European Le Mans Series na torze w Portimão w Portugalii, jedyny polski zespół startujący w serii FIA WEC chce zaliczyć dobry występ w Bahrajnie.

 

„Chcemy zakończyć sezon mocnym akcentem – mówi założyciel polskiego zespołu z bazą w podwarszawskim Małopolu Wojciech Śmiechowski. – W tym niestety średnio udanym dla nas sezonie wiele już nie osiągniemy, dlatego już tu, w Bahrajnie rozpoczynamy przygotowania do sezonu 2023. Cały czas zbieramy dane na temat zachowania prototypu w różnych warunkach, przeprowadzamy nowe symulacje i tworzymy własny wirtualny model samochodu. W drugiej części sezonu, poza wyścigiem w Japonii nasze prototypy LMP2 miały coraz lepsze tempo. Dlatego szczególnie tu, w finale sezonu będziemy dążyć do ukończenia wyścigu na jak najwyższym miejscu i zdobycia solidnej porcji punktów. Wiemy, że na to czekają nasi kibice, przede wszystkim w Polsce, chociaż nie tylko. Wiele zespołów ma jeszcze dużo do zyskania, dlatego może to być ciekawy wyścig. Na razie cieszymy się, że nasz samochód został dostarczony na czas, bo niektóre zespoły miały dwudniowe opóźnienie. Jesteśmy już po badaniu kontrolnym. Nasza klasa jest najliczniej obsadzona. Spośród 37 zgłoszonych samochodów, aż 14 startuje w naszej kategorii LMP2. O tym, jak mocna i wyrównana jest stawka, mówiłem wielokrotnie w przeszłości.”

 

Ponieważ niemal wszystko jest już gotowe do sobotniego wyścigu, polski zespół wraz z konkurentami mógł cieszyć się innymi atrakcjami na torze. W środę wszyscy kierowali swe spojrzenia w górę.

 

„W bazie sił powietrznych na wschód od toru odbywa się dziesiąta edycja Bahrain International Airshow” – kontynuuje Wojciech Śmiechowski. „Biorą w nim udział nie tylko myśliwce F-15, F-16, Mirage czy Eurofighter, ale także Boeing 787-9 Dreamliner lokalnych linii lotniczych Gulf Air oraz grupy akrobacyjne z różnych krajów, między innymi z Arabii Saudyjskiej oraz z Wielkiej Brytanii. Nic dziwnego, że nad torem było w środę bardzo głośno, ale nie z powodu ryku wyścigowych silników! Pokazy potrwają jeszcze w czwartek i w piątek. To nie wszystko. W środę wieczorem społeczność WEC została ugoszczona na paddocku kolacją wydaną przez króla Bahrajnu. W ten sposób władca dziękuje wszystkim za przybycie do królestwa po raz kolejny. Inną ciekawostką jest prezentacja na paddocku trofeum na przyszłoroczny wyścig 24h Le Mans, który odbędzie się w setną rocznicę pierwszej edycji wyścigu. Wspaniały puchar wzbudzał wielkie zainteresowanie, a 11 czerwca 2023 po południu zobaczymy, kto uniesie go triumfalnie na podium”.

 

W czwartek jednak wszyscy są już skupieni na ściganiu. A oto, co powiedzieli przed weekendem kierowcy prototypu #34.

 

Kuba Śmiechowski

“Tor w Bahrajnie zwykle sprzyjał nam do tej pory. W poprzednich startach spisywaliśmy się tutaj dobrze. Warto przypomnieć nasze piąte miejsce w ubiegłym roku. To ostatni wyścig w tym sezonie, dlatego cały zespół zrobi wszystko, aby osiągnąć dobry wynik, który pozwoli nam rozpocząć krótką przerwę zimową w dobrych nastrojach”.

 

Esteban Gutiérrez

„Do tej pory był to dla nas sezon pełen wzlotów i upadków, ale takie są wyścigi. W niektórych występach, na przykład w deszczowych warunkach na Spa, ale także gdy było sucho na Monzy, byliśmy bardzo konkurencyjni. Jako zespół pracowaliśmy przez cały sezon, aby poprawić wydajność pracy, a także wyniki. Mam nadzieję, że w Bahrajnie zobaczymy rezultaty tej pracy. Naszym celem jest miejsce na podium. Byłoby to udane zakończenie sezonu, a także zasłużona nagroda dla zespołu.”

 

Alex Brundle

„W Bahrajnie zwykle dobrze się wiodło zespołowi Inter Europol Competition. Charakter toru uwydatnia mocne strony naszego pakietu. Chcemy nawiązać w ten weekend do dobrego występu na torze Monza. Mam nadzieję, że damy naszym kibicom dobry wynik w Bahrajnie. Stać nas na to. Jesteśmy podekscytowani perspektywą sobotniego wyścigu, w którym damy z siebie wszystko”.

Przejdź do góry