Wygraliśmy wyścig, wygraliśmy mistrzostwa i jedziemy na Le Mans!
24 lutego 2019
Zespół Inter Europol Competition wygrał wyścig Asian Le Mans Series w Sepang, całą serię i jedzie na 24-godzinny wyścig Le Mans!
Zgłaszając się do Asian Le Mans Series, zespół miał tylko jeden cel: zdobyć zaproszenie na Le Mans. Ciężka praca się opłaciła.
W pierwszym wyścigu w Szanghaju (Chiny), LMP3 #13 z kierowcami Kubą Śmiechowskim i Martinem Hippe, wywalczył pole position, a następnie wygrał wyścig. W Fuji (Japonia), para startowała z 5 pola i zakończyli jako drudzy. Na trzecim wyścigu w Buriram (Tajlandia), Śmiechowski i Hippe zakwalifikowali się na trzecim miejscu i znowu stanęli na drugim stopniu podium. Tutaj w Sepang, znajdowali się po kwalifikacjach na piątym miejscu, ale relegacja jednego z konkurentów na koniec stawki, sprawiła że startowali z 4 miejsca. Hippe przekroczył linię mety na pierwszym miejscu.
Wyścig w Sepang był zmącony tylko przez mały incydent z samochodem LMP2 (dziwnym trafem był to ten sam samochód i spowodował te same uszkodzenia co podczas wyścigu w Buriram). LMP3 #13 miał uszkodzone tylne światło, ale tym razem zespół był przygotowany i naprawił problem podczas ostatniego pit stopu.
Martin Hippe: „jestem bardzo zadowolony z wyniku. Zespól spisał się fantastycznie, szczególnie podczas ostatniego postoju. Samochód był perfekcyjny. Oczywiście cieszę się z wygrania kolejnego wyścigu i całych mistrzostw.”
Kuba Śmiechowski: „Było bardzo gorąco. Pod koniec mojego pierwszego stintu byłem wycieńczony. Nie byłem w stanie przejechać dwóch godzin na raz, tak jak zawsze to robimy. Na szczęście udało mi się szybko zrehabilitować i mogłem wrócić do samochodu. Druga godzina była już dużo łatwiejsza. Po tym jak samochód Algarve we mnie uderzył pomyślałem sobie „nie, tylko nie znowu. To koniec”. Kontakt doprowdził do tego, że światło szorowało po asfalcie, ale podczas pit stopu, ekipa naprawiła to błyskawicznie. Jak zawsze zresztą. Niesamowita praca wykonana przez wszystkich, jestem niesłychanie dumny i podekscytowany uczestnictwem w Le Mans.”
Sascha Fassbender (Menadżer zespołu): Dostanie się na Le Mans było celem zespołu zgłaszając się do Asian Le Mans Series. Osiągnęliśmy ten cel. Myślę, że jako zespół spisaliśmy się perfekcyjnie. Dzięki zaangażowaniu wszystkich powiązanych z tym projektem uzyskaliśmy wynik jaki nam się należał. Na ten wyścig mieliśmy delikatnie inną strategię, która jednak się opłaciła. Trochę mnie teraz ponoszą emocję i na pewno dzisiaj będziemy świętować razem.”