Ligier #34 zespołu Inter Europol Competition startował z 21 pozycji w klasie LMP2 i po siedmu godzinach zajmuje teraz 16 pozycję.

Kilka poprawek zostało wprowadzonych na początku, co zajęło trochę czasu podczas pit stopów, ale poprawiły one balans samochodu. Co Matevos Isaakyan, Rene Binder i Kuba Śmiechowski powiedzieli po swoich pierwszych stintach.

Matevos Isaakyan: „Początek był bardzo trudny, ponieważ deszcz zostawił po sobie zdradzieckie warunki. Po dwóch okrążeniach straciłem zupełnie przyczepność i próbowaliśmy to naprawić: zmieniliśmy mieszankę opon, przednie i tylne skrzydło. Straciliśmy trochę czasu na to, ale myślę, że się opłacało. Wyścig jest jeszcze bardzo długi.”

Rene Binder: „Jak wskoczyłem do auta to nie miałem najlepszego uczucia, ale miałem dobry stint. Auto się poprawiło po tym jak temperatura zaczęła spadać. Podejrzewam, że w nocy będzie jeszcze lepiej. Mam nadzieję, że zyskamy trochę pozycji do rana.”

Kuba Śmiechowski: „Mój stint był bardzo poprawny. Miałem kilka Slow Zones na początku i Safety Car na koniec. Oprócz tego nie doświadczyłem żadnych problemów. Na ten moment jestem całkiem zadowolony. Straciliśmy trochę czasu na początku, ale walczymy żeby go odzyskać.”