Podczas piątej, przedostatniej rundy European Le Mans Series na torze Spa-Francorchamps trio #13 Charles Crews, Nico Pino i Guilherme Oliveira stanęło na najwyższym stopniu podium, odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo po bezbłędnym występie. Dzięki wygranej awansowali na prowadzenie w klasyfikacji sezonu LMP3 przed ostatnią rundą serii w przyszłym miesiącu w Portimao.

Powody do świętowania były także po prawej stronie garażu zespołu Inter Europol Competition. Pomimo początkowych problemów i trudnego do tej pory sezonu, Fabio Scherer, David Heinemeier Hansson i Pietro Fittipaldi awansowali z ostatniej 39. pozycji startowej na drugie miejsce na mecie 4-godzinnego wyścigu.

Zespół spędził tydzień w Spa-Francorchamps, zaliczając dzień testowy w środę. Podczas sesji kwalifikacyjnej Charles umieścił prorotyp LMP3 #13 na trzecim miejscu w stawce, Noam Abramczyk w #14 zajął 13. miejsce, a wyjątkowo pechowy występ zaliczył Fabio Scherer w LMP2.

Chcąc zdążyć przed zapowiadanym deszczem, Szwajcar stracił panowanie nad prototypem Oreca #43 w ciasnym prawym zakręcie Bruxelles. Samochód zatrzymał się na torze, a dyrekcja wyścigu wywiesiła czerwone flagi. Sesja została zatrzymana, co oznaczało, że Fabio i jego koledzy z załogi David i Pietro będą startować do wyścigu z ostatniego pola, jako kara za zatrzymanie sesji.

Wyścig był stosunkowo prosty dla załogi #13. Charles utrzymywał prowadzenie w pierwszej fazie rywalizacji. Potem spadł w klasyfikacji, a rywale w walce o tytuł – załoga #17 zespołu COOL Racing zostali wyeliminowani z wyścigu. Nico powrócił na pierwsze miejsce podczas swojej zmiany i utrzymał je dzięki znakomitej strategii, a Guilherme dowiózł prowadzenie do mety.

Fabio zaliczył niesamowitą potrójną zmianę na początku wyścigu i awansował z ostatniego miejsca na pierwszą pozycję w wyścigu! To był niewiarygodny występ zarówno kierowcy, jak i całej załogi #43, która stoczyła wspaniały pojedynek z #37 COOL Racing. Także David zaliczył znakomity przejazd. Przed końcówką wyścigu zespół nie wiedział, czego się spodziewać. Pietro Fittipaldiego czekało trudne zadanie, bo miał do dyspozycji mniej opon, niż rywale w wyniku przygody Fabio w sesji kwalifikacyjnej. Musiał przejechać poczwórną zmianę na tych samych oponach po prawej, mniej obciążonej stronie samochodu! Obawiano się, że straci tempo. Chociaż czasy okrążeń były nieznacznie gorsze, dzięki świetnej strategii i wielkim umiejętnościom Brazylijczyka udało się zająć drugie miejsce.

Załoga #14 zaliczyła trudniejszy wyścig w siostrzanym prototypie Ligier LMP3. Mateusz Kaprzyk miał świetne tempo i objął prowadzenie w klasie podczas swojej zmiany, ale na mecie on i jego koledzy z załogi – James Dayson i Noam Abramczyk musieli zadowolić się ósmą pozycją.

Zespół czekają teraz przygotowania do finałowych rund sezonu European Le Mans Series w Portugalii 16 października oraz FIA WEC w Bahrajnie w listopadzie.

Charles Crews #13: „Naszym celem na weekend było kontynuowanie tego, co robiliśmy wcześniej. Zamierzaliśmy pojechać tak agresywnie, jak to możliwe, ale bez ryzyka. Wszyscy trzej bardzo uważaliśmy na warunki na torze i tempo, aby dotrzeć do mety bez zadrapania samochodu, co się udało. Pit stopy przebiegły idealne, a strategia była absolutnie perfekcyjna. Każdy z naszych postojów odbywał się podczas okresu żółtej flagi, co było idealnym scenariuszem. Fakt, że jestem jedynym brązowym kierowcą w załodze, dał nam dodatkową elastyczność w kwestii zarządzania paliwem.”

Nico Pino #13: „Ruch na torze był spory, ale fajnie było wyprzedzać rywali, powracając do czołówki, aby zdobyć przewagę nad rywalami i mieć wszystko pod kontrolą. Chcieliśmy kontynuować wspaniałą pracę i cisnąć, gdy to konieczne, nie podejmując żadnego realnego ryzyka.”

Guilherme Oliveira #13: „Najważniejsze było, aby nie popełnić błędu i utrzymać samochód na torze. Świadomość dużej przewagi była bardzo przyjemna, a samochód spisywał się dziś fantastycznie. Każde okrążenie na torze Spa jest wprost magiczne, dlatego wyścig naprawdę mi się podobał, ale teraz już nie mogę doczekać się mojego domowego wyścigu.”

Pietro Fittipaldi #43: „To był absolutnie niewiarygodny wyścig z P39 na P2! Nikt nie sądził, że to możliwe. Fabio miał fantastyczny start na wilgotnym miejscami torze i zaliczył spektakularny awans. Potem David miał świetne tempo na swojej zmianie. Pomimo to obawialiśmy się o wynik, ponieważ straciliśmy komplet opon po błędzie Fabio w sesji kwalifikacyjnej. Sądziłem, że rywale będą mieli nowe opony w końcówce, a ja będę walczył o utrzymanie tempa. Rozpocząłem swoją zmianę na piątym miejscu i sam nie wiem jak, ale uzyskiwałem bardzo dobre czasy okrążeń! Wróciłem na drugie miejsce. W końcówce walczyłem i powstrzymywałem Premę. Opony po prawej stronie miały za sobą 4 zmiany, pomimo to dowiozłem drugie miejsce do mety. To nie do wiary. Ogromnie się z tego cieszę.”

David Heinemeier Hansson #43: „Nigdy do tej pory nie przeszedłem takiej huśtawki nastrojów w jednym wyścigu, w całej mojej karierze kierowcy. Nigdy nie zaczynaliśmy z tak niskimi oczekiwaniami, z tak dalekiego pola, aby ukończyć wyścig na drugiej pozycji. Fabio pojechał niesamowitą zmianę. Wreszcie poczułem, że osiągnęliśmy więcej, niż można było. Wszystko się udawało, wszystko „klikało”, a czasy okrążeń były świetne. Zobaczyć, jak Pietro kończy wyścig na P2 to było niesamowite. To trudny sezon dla nas, więc wspaniale jest czuć radość po wyścigu, to ogromny impuls.”

Fabio Scherer #43: „To było dobre! Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć zapis wideo z pokładu samochodu z moich przejazdów. Początek był nieco szalony, gdy na torze były wilgotne miejsca. Trzeba było uważać nawet na okrążeniu formującym, ale ja uwielbiam takie warunki. Wyprzedziłem wielu rywali, awansując z 39 na 1 miejsce i stoczyłem po drodze wiele świetnych pojedynków”.

Mateusz Kaprzyk #14: “Moja zmiana była bardzo dobra. Nigdy nie jest łatwo wyprzedzać rywali, zwłaszcza, gdy poza linią wyścigową jest trochę mokro. Pomimo to, mam powody do zadowolenia ze swojego startu, szczególnie, że podczas mojego przejazdu udało mi się awansować do czołówki”.

Ostatnia, szósta runda European Le Mans Series odbędzie się na torze Portimao w Portugalii w niedzielę, 16 października.