Sorry, this entry is only available in Polish.

W ostatni weekend Inter Europol Competition odwiedziło tor Zolder w Belgii. Miała tam miejsce 4 runda serii BOSS GP. Aktualnie Kuba zajmuje 2 miejsce w klasyfikacji generalnej i traci 14 punktów w klasyfikacji generalnej, więc liczyliśmy na możliwość zmniejszenia tej straty. Treningi nie zapowiadały jednak dobrego wyniku. Złamana półośka i problemy z właściwym ustawieniem bolidu zmotywowały nas do ciężkiej pracy przez noc. Czasówka z samego rana miała pokazać czy ten wysiłek się opłacił. Kuba wspiął się na wyżyny swoich możliwości i nie dał konkurentom żadnych szans, odskakując drugiemu zawodnikowi o ponad pół sekundy. Chociaż weekend się jeszcze nie skończył, cieszyliśmy się z tego małego sukcesu, wiedząc że jest to dobry prognostyk na nadchodzące wyścigi. Na pierwszy z nich pogoda postanowiła nieźle namieszać. Od czasu kiedy zapaliło się zielone światło w pit lane, do momentu aż zawodnicy ustawili się na miejscach przedstartowych, zaczął padać deszcz. Start został opóźniony o 5 minut, dając czas wszystkim zespołom na zmianę opon. Nic nie potrafiło jednak tego dnia zatrzymać Kuby, który tego dnia jechał jak natchniony. Wygrał pierwszy wyścig w tym roku w wielkim stylu, mijając linię mety na długo przed resztą. Na drugi wyścig pogoda zmieniła się diametralnie. Chmury zostały przepędzone i nad nami pojawiło się słońce, momentalnie wysuszając nitkę toru. Tym razem polski zawodnik również nas nie zawiódł, po raz drugi dzisiaj zaliczając perfekcyjny wyścig i prowadząc od startu do mety. Tym samym zbliżył się do lidera serii na 6 punktów. Z trzema weekendami wyścigowymi do zakończenia mistrzostw, sprawa tytułu wciąż jest otwarta. Z niecierpliwością czekamy na kolejne zawody, które odbędą się na torze w Assen, w ramach Gamma Racing Day. Liczymy na kontynuowanie naszej dobrej passy!
[czytaj więcej 1] [czytaj więcej 2] [zobacz wideo]