Wyścig 1: trzecie miejsce bez silnika/ Wyścig 2: zwycięstwo z nowym silnikiem
6 sierpnia 2017
Trybuny na TT Circuit w Assen były puste w piątek, prawie pełne w sobotę i zdecydowanie przepełnione w niedzielę. Podczas kwalifikacji w piątek zespół Inter Europol Competition rozminął się z pole position do pierwszego wyścigu o 0,030 sekundy. Kuba Śmiechowski uzyskał za to drugie najszybsze kółko co oznaczało pierwsze pole startowe do drugiego wyścigu. Sobotni wyścig zakończył się wielką eksplozją, chmurą dymu i końcem życia silnika, ale Śmiechowski i Dreyspring wciąż zostali sklasyfikowani na trzecim miejscu. Drugi wyścig pokazał potencjał tej dwójki kiedy znajdują się za kierownicą Ligiera LMP3. Wygrali wyścig ze znaczną przewagą.
Wyścig 1 sobota 5 sierpnia
Śmiechowski rozpoczynał 60-minutowy wyścig z pierwszego rzędu i od razu zaczął wywierać presję na LMP3 #222 kierowanym przez braci Hauserów. Na 8 kółku udało mu się w końcu wyjść na prowadzenie. Przez następne okrążenia systematycznie powiększał przewagę wykręcając przy okazji najszybszy czas wyścigu- 1m35s183, który był szybszy od jego czasu uzyskanego w kwalifikacjach (1m35s782). Podczas regulaminowego okienka na przymusowy pit stop, do auta wskoczył Dreyspring i od razu zaczął uzyskiwać naprawdę dobre czasy. Niedługo przed końcem, mając komfortową przewagę nad innymi zawodnikami nastąpiła katastrofa. Z donośnym łupnięciem silnik eksplodował i samochód zniknął w wielkiej chmurze białego dymu. Na szczęście nie wybuchł żaden pożar, a Christopher opuścił pojazd ze spokojem i bez szwanku. Pomimo wypadku, zawodnicy zostali sklasyfikowani na trzecim miejscu. Drugi wyścig będzie już z nową jednostką napędową.
Wyścig 2 niedziela 6 sierpnia
Do niedzielnego 45-minutowego wyścigu jako pierwszy przystąpił Dreyspring. Utrzymał pierwsze miejsce po dobrym starcie i starał się wypracować jak największą przewagę żeby ułatwić zmianę kierowców. Nowy silnik działał bez zarzutu, ale cały zespół zaciskał nerwowo ręce. Podobnie jak w pierwszym wyścigu zmiana kierowców przebiegła płynnie i bez zarzutu. Śmiechowski wskoczył w fotel kierowcy i wyjechał z powrotem na tor. Znowu ustanowił najszybszy czas wyścigu (1m34s332) i bezpiecznie minął linię mety, biorąc najwyższe miejsce na podium.
Zespół wciąż przewodzi klasyfikacji GT & Prototype Challenge.
Kuba Śmiechowski: „Najlepszym określeniem tego weekendu jest „słodko-kwaśny”. Oczywiście dzisiejszy dzień był słodki bo udało się wygrać, ale wczorajsza awaria silnika kiedy byliśmy na pewnym prowadzeniu nie smakowała już tak dobrze. Muszę podziękować wszystkim mechanikom, którzy pracowali przez noc wymieniając silnik. Bez nich dzisiejsze zwycięstwo nie byłoby możliwe.”
Christopher Dreyspring: „Wczoraj odpadliśmy z mocnym uderzeniem, a dzisiaj uderzyliśmy w inny sposób: wygraliśmy! W sobotę byłem bardzo zawiedziony. Nie było żadnego ostrzeżenia, w pewnym momencie po prostu usłyszałem wybuch i było po wszystkim. Dzisiejszy dzień był za to ekscytujący. Czułem się bardzo komfortowo w samochodzie i od startu mogłem zacząć odjeżdżać przeciwnikom. Było trochę podsterowności, ale nie przeszkadzało to za bardzo. Kiedy oddałem samochód Kubie, mieliśmy już bezpieczną przewagę. Udało mu się doprowadzić auto do mety w jednym kawałku i to się liczy. Oczywiście wielkie podziękowania należą się wszystkim mechanikom.”
Następny wyścig dla Inter Europol Competition: ELMS w Paul Ricard 25-27 sierpnia 2017