Zespół Inter Europol Competition ukończył 6-godzinny wyścig  na torze Monza na czwartym miejscu. Jak dotąd to ich najlepszy wynik z autem Oreca #34 w zaledwie trzech startach w World Endurance Championship. Nawet kara nie popsuła wyścigu Kubie Śmiechowskiemu, Alexowi Brundle i Rengerowi van Der Zande oraz reszcie zespołu.

Po nieco rozczarowującym 8 miejscu w kwalifikacjach, Brundle rozpoczął wyścig i szybko objął miejsce 6. Na pierwszym zakręcie 17 okrążenia. Brundle zderzył się z autem #70, czego rezultatem była kara drive-through. Brundle uplasował się na 10 miejscu zaczynając drugą godzinę wyścigu.

Renger van der Zande zastąpił Brundle i wskoczył na 8 miejsce. W trzeciej godzinie Van der Zande awansował na miejsce 3, gdzie oddał samochód Kubie Śmiechowskiemu. W piątej godzinie Brundle przejął auto od Śmiechowskiego na ostatnią godzinę wyścigu, wracając na 3 miejsce. Jednak po postoju na tankowanie, spadł na 4 i to był ostateczny wynik zespołu.

Sascha Fassbender (menadżer zespołu): ‘’To był wyścig pełen wrażeń z najlepszym wynikiem do tej pory. Jak dotąd tylko się poprawialiśmy, a to daje nam nadzieję na wyścig Le Mans. Na początku dostaliśmy karę, która poskutkowała złą pozycją na torze. Jednak odzyskaliśmy to okrążenie podczas samochodu bezpieczeństwa, co dało nam 4 miejsce. Pod koniec wyścigu walczyliśmy o trzecie miejsce, ale full course yellow podczas ostatniej pół godziny dał możliwość naszym przeciwnikom na zatankowanie paliwa i zakończyliśmy wyścig na 4 miejscu. Po dwóch intensywnych tygodniach spędzonych w Monzie, jestem bardzo dumny z zespołu, który dał z siebie wszystko na obu wyścigach. Wielkie podziękowania dla nich.”

Renger van der Zande: „Jestem bardzo dumny z zespołu. To trzeci wyścig z rzędu, w którym zespół nie popełnił żadnych błędów, a to nie jest proste w tych mistrzostwach. Stale ulepszaliśmy samochód i Monza była dobrym przygotowaniem do Le Mans. Myślę, że mamy dobry skład kierowców i bardzo dobrze ze sobą współpracujemy. A teraz czas na ten wielki wyścig, który jest już za miesiąc.”

Alex Brundle: „Po pierwsze, lepszy wynik oznacza lepszy wyścig. Pocieszające jest to, że tempo się poprawia w porównaniu z naszymi konkurentami, którzy są zdecydowanie bardziej doświadczeni od nas. Podium wydaje się być teraz znacznie bliżej i jestem pewny, że nie znajdujemy się zbyt daleko, aby na nim stanąć.”

Kuba Śmiechowski: ‘’Czwarte miejsce to naprawdę dobry wynik. Kwalifikacje były trudne i nie jestem pewny w czym był problem, ale daliśmy radę wrócić na wyścig. Mieliśmy naprawdę dobre auto i strategia była równie dobra.”