Świetny wynik na pierwszym wyścigu w WEC: 5 miejsce!

1 maja 2021

Zespół Inter Europol Competition jest bardzo szczęśliwy z wyniku podczas ich pierwszego wyścigu World Endurance Championship. Na zawodach TOTAL 6 Hours of Spa- Francorchamps Oreca LMP2 #34 ukończyła na piątym miejscu.

 

Zespół musiał się bardzo dużo nauczyć podczas tego weekendu. Nowy samochód, nowe mistrzostwa i nowa homologacja z niskim dociskiem. Wszyscy pracowali ciężko i spisali się świetnie. Startował Alex Brundle i przebił się praktycznie od razu z jedenastego na piąte miejsce. Podczas reszty dystansu Oreca 07 #34 oscylowała ciągle pomiędzy piątym i ósmym miejscem.

 

Kuba Śmiechowski: „Jestem bardzo dumny z całego zespołu. Popełniliśmy mało błędów i nie pakowaliśmy się w kłopoty. Moje stinty były bardzo ciężkie, bo bardzo szybko opony straciły przyczepność. Myślę, że nasza obecność została zauważona i to był wspaniały krok dla zespołu.”

 

Alex Brundle: „Wielkie gratulacje dla zespołu za to osiągnięcie w ich pierwszym wyścigu WEC. Samochód był niezawodny i wszystkie pit stopy poszły bardzo dobrze, co jest całkiem imponujące jak na mniejszy zespół i bardzo budujące na przyszłość. Czeka nas jeszcze trochę pracy żeby ustawić samochód w optymalnym okienku. Dzisiaj liczyło się zdobyć wynik i to się zdecydowanie udało. Wspaniała nagroda dla zespołu za ich ciężką pracę.”

 

Renger van der Zande: „Przeszliśmy długą drogę od poniedziałku. Poradziliśmy sobie z paroma problemami, pracowaliśmy ciężko na ustawieniami i do samego wyścigu nie byliśmy pewni co mamy. W wyścigu zespół spisał się znakomicie i bezbłędnie przeprowadził wszystkie pit stopy. Samochód wciąż ma dużo potencjału, który musimy odkryć, ale mamy dobrą bazę do tego. Nie będzie mnie w Portimao, ale wrócę na Monze i szykuje się już na Le Mans.”

 

Sascha Fassbender (menadżer zespołu): „Nasz pierwszy weekend wyścigowy w WEC pokazał, że wciąż mamy dużo do nauki. Dzisiaj spisaliśmy się dobrze i chyba nie mogliśmy zdobyć lepszego miejsca. Piąte miejsce jest wynagrodzeniem za ciężką pracę przez ostatnie kilka miesięcy. Teraz patrzymy już w przyszłość i czekamy na Portimao.”

Przejdź do góry